Dziś pod lupę biorę kolejny koktajl na bazie whisk(e)y – Irish Coffee. Jak go zrobić i jaką ma historię? Dowiecie się tego wszystkiego z artykułu poniżej!

„- It’s Brasilian coffee?
No, It’s Irish coffee!”

Właśnie taka wymiana zdań padła w 1942 roku między jednym ze zziębniętych pasażerów odwołanego lotu a szefem kuchni Joseph’em Sheridan’em w restauracji na terminalu lotniska w Foynes. Nikt z uczestników odwołanego transatlantyckiego rejsu nie musiał prosić o rozgrzewający napój. Szef kuchni, widząc biednych pasażerów wychodzących z samolotu, zaczął przygotowywać kawę, którą okrasił solidną porcją irlandzkiej whiskey i udekorował bitą śmietaną. Zmęczonym gościom przypadł do gustu, nie tylko napitek, ale i jego dźwięczna nazwa. Z czasem whisky z kawą trafiła na stałe do menu restauracji. Irish Coffee tak bardzo przypadła wszystkim do gustu, że informacja o tym rewelacyjnym połączeniu dotarła aż do San Francisco, za sprawą Stanton’a Delaplane, reportera wyróżnionego nagrodą Pulitzera. Delaplane wraz z właścicielem Buena Vista, popularnego salonu i miejsca spotkań pracowników portu, Jack’iem Koeppler’em przez całą noc próbowali odtworzyć recepturę koktajlu.

Chcąc odtworzyć irlandzki przysmak, Panowie musieli udać się do źródła jego powstania. Dlatego kilka miesięcy później, w 1952 roku, właściciel Buena Vista osobiście wybrał się do restauracji prowadzonej przez Sheridan’a i zaproponował mu pracę w swoim lokalu. Szef kuchni przyjął ofertę i pracował w San Francisco aż do śmierci w 1962 roku. Irish Coffee czyli whisky z kawą serwowana jest do dziś na całym świecie. W ciągu pięćdziesięciu lat, tylko w Buena Vista sprzedano 30 milionów porcji tego koktajlu a w najbardziej pracowite dni kawiarnia przyjmuje zamówienia na aż 2 000 irlandzkich kaw! Sam Joe Sheridan jest miło wspominany do dziś. Na jego nagrobku, na Florydzie widnieje napis: „Here lies Joe Sheridan, the inventor of the world’s most famous drink: Irish Coffee”. Swoją tablicę upamiętniającą ma również na lotnisku Shannon, które zastąpiło to w Foynes. Jako prawdziwy smakosz, zarówno whisky, jak i kawy postanowiłem spróbować tego słynnego irlandzkiego połączenia. Dlatego udałem się w odwiedziny do Damiana, którego już znacie z poprzednich artykułów.

Przepis na Irish Coffee

Zanim opowiem Wam swoją osobistę przygodę z tym trunkiem, przypomnę recepturę Irish Coffee, zapożyczoną z listy receptur Międzynarodowego Stowarzyszenia Barmanów (IBA):

  • 40 ml Irlandzkiej whisky
  • 90 ml gorącej kawy dobrej jakości
  • 30 ml śmietanki
  • łyżeczka brązowego cukru

Polacane szkło do koktajlu:

  •   Filiżanka bądź szklanka z uchem

Kawa z whisky i śmietanką. Na pozór receptura wydaje się być bardzo prosta. Tylko cztery składniki, które są ponadto niezwykle łatwo dostępne. Z zaciekawieniem podpytuję barmana o to, jaki problem mogli mieć Panowie, którzy walczyli z odtworzeniem tego koktajlu całą noc w Buena Vista. Damian twierdzi, że kawa z whisky to jeden z najbardziej wymagających koktajli. Najczęściej popełnianym błędem jest źle ubita śmietanka, która z założenia ma być niczym pianka w piwie Guinness. Jeżeli niewłaściwie ją przygotujemy, wymiesza się z kawą i tym samym zepsuje cały urok tej alkoholowej propozycji. Natomiast użycie gotowej słodzonej “czapy” z bitej śmietany bezpowrotnie psuje balans koktajlu, o czym dokładniej powiem Wam na końcu artykułu. Najpierw trzeba przecież wybrać whiskey do naszej irlandzkiej kawy. Z racji tego, że drink będzie serwowany na ciepło, alkohol musi być bardzo delikatny i aksamitny w smaku.

Whiskey wykorzystwana do zrobieniaIrish Coffee

Na barach wyposażonych w profesjonalne ekspresy ciśnieniowe – alkohol i brązowy cukier podgrzewa się dodatkowo przez chwilę na dyszy do spieniania mleka.

Kluczowym składnikiem obok whiskey jest podwójne espresso, przedłużone odrobiną wrzątku. Z racji tego, że nie każdy z nas może pochwalić się profesjonalnym sprzętem do parzenia kawy w domu, Damian radzi, aby przygotować ją wcześniej w kawiarce albo french pressie (zaparzaczu tłokowym). Plusem obu tych metod jest pozbycie się fusów, które zaburzają doznania smakowe koktajlu i odbierają mu elegancji. Barman zdecydowanie odradza alternatywne sposoby parzenia kawy, takie jak: drip, chemex czy aeropress. Jest to związane z delikatnością otrzymanego ekstraktu. Smak kawy musi być bowiem dominujący, żeby przebić się przez aromaty whiskey. Oprócz tego, że kawy przelewowe są na ogół bardzo delikatne, charakteryzują się również owocowym aromatem i wyższą kwasowością. W efekcie niepotrzebnie podbity zostaje smak alkoholu, a całość źle komponuje się z górną warstwą śmietanki.

Przepis na Irish Coffee

Jeżeli chodzi o rodzaj ziaren kawy – warto dobrać takie o mocnym stopniu wypalenia i południowoamerykańskim pochodzeniu. Przygotowana w taki sposób kawa będzie aromatyczna z nutami orzechowymi i kakaowymi, co idealnie pasuje do reszty składników.

Wracając do koktajlu, otrzymany ekstrakt kawy, pozbawiony fusów, przelewamy do małego garnuszka postawionego na niewielkim ogniu. W naszym przepisie nie trzeba restrykcyjnie trzymać się objętości 90 ml, jak radzi receptura IBA, ponieważ opiera się ona na “przeciągniętym” espresso. W zupełności wystarczy jedna porcja kawy z jednoosobowej mokki czy pół esencji z małego french pressu będzie odpowiednia.

Do garnuszka dodajemy cukier i Irlandzką whiskey, jednocześnie powoli mieszając. Po chwili wyłączamy gaz i większość pracy za nami. Zostało tylko jedno, ale najtrudniejsze zadanie! Otrzymanie śmietanki, która będzie na tyle napowietrzona, że stworzy warstwę przypominającą lekki krem na górze koktajlu. Śmietanka nie może być zbyt mocno ubita, gdyż spowoduje to niepotrzebny kontrast konsystencji w ustach. Barmani napowietrzają śmietankę energicznie wstrząsając ją w shakerze z kilkoma kostkami lodu. Dzięki temu jest lekko napowietrzona i rozcieńczona, z łatwością utrzymując się na wierzchu koktajlu. Damian przyznaje, że nigdy nie robił kawy po irlandzku w warunkach domowych, ale w przypadku braku shaker’a poleca wstrząśnięcie jej w taki sam sposób, używając czystego i wyparzonego słoika.

Następnym krokiem jest ostrożne przelanie śmietanki na górę koktajlu, najlepiej przy użyciu lekko spłaszczonej łyżeczki.

Na koniec naszą Irish Coffee możemy udekorować trzema ziarnami kawy. Jako nieco zziębnięty przechodzeń mogę pełen euforii wznieść toast za Pana Sheridan’a i jego inwencję twórczą.

Zobaczcie także pozostałe przepisy na drinki z whisky.

Mój tekst ułatwił Ci wybór? Wsprzyj moją twórczość i postawić mi wirtualną kawę.

Postaw mi wirtualną kawę
Pokaż komentarzeZamknij komentarze

Dodaj komentarz