Słuchajcie, ale historia! Wybrałem się na weekend do Międzyzdrojów, wiecie jak jest – ostatnie dni lata, zmiana otoczenia itd.

Przechadzałem się bez celu jedną z bardziej zatłoczonych ulic – Promenadą Gwiazd. Na niej jak pewnie się domyślacie mnóstwo ludzi, handlarze sprzedający drogo tanią chińszczyznę, budy z lodami, kebabem, itp. – nic szczególnego dla kogoś kto jest już po kolacji. Nagle, moje bystre oko wypatruje na półce budy zbitej z desek butelki Port Askaig i The Ileach. Myśle sobie „co jest? co takie flaszki mogą tu robić?”.

Podchodzę do barmana, aby dowiedzieć się czegoś więcej. „Przepraszam ile za porcje tej whisky?”. Ten zarobiony odpowiada mi szybko: mamy trzy półki i trzy przedziały cenowe – 5, 10 i 15 zł. Woooo, prawie się oplułem! W dobrym whisky barze zapłaciłbym za takie cuda 30 albo 40 złociszy, a tutaj w barze zbitym z desek zwanym Corner Miedzyzdroje, w centrum tego całego zamieszania, chcą ode mnie tak niewiele.

Nietrudno się domyślić, że nie trzeba było mnie namawiać. Siedliśmy wiec przy barze z Kajką i zaczęliśmy naszą wieczorną przygodę! Co ciekawe, te whisky stały na półce obok Ballantines Finest i Wild Turkey, które w markecie można dostać za jedyne kilkadziesiąt złotych. Niezły szok. To może teraz o samych whisky…

Jak smakuje Port Askaig?

Port Askaig 8 letnia Islay Single Malt Whisky

Port Askaig to 8-letnia whisky z Islay, jest najmłodszą whisky z całej serii. Sama nazwa pochodzi od przystani promowej leżącej mniej niż kilometr od znanej destylarni Coal Ila. Ma delikatny słomkowy kolor (bardzo zbliżony do whisky Ardbeg, o której pisałem wcześniej) i jest lekko torfowa w smaku. Torf to jednak nie wszystko, można w nim wyczuć trochę orzeźwiających cytrusów, biszkopty, a dokładniej zapach unoszący się z otwieranej paczki biszkoptów oraz zapachy mocno związane z samą beczką w której leżakowała whisky, czyli wanilia i toffi.

Ileach Single Malt Scotch Whisky

Butelka Ileach Islay Single Malt Whisky w jednym z barów w Międzyzdrojach

The Ileach pochodzi z Glasgow, a butelkuje ją Highlands & Islands Scotch Whisky Company. Ileach, w porównaniu z Port Askaig ma ciemny, bursztynowy kolor będący niestety efektem dodatku karmelu. To młoda whisky z nieznanej destylarni z Islay. W butelce poza „dymem”, znalazłem dużo więcej słodyczy i pieprznego posmaku. Jak za cenę 80 zł, którą przyjdzie nam zapłacić za tę whisky – nie ma tu dramatu. Nie jest to jednak półka cenowa od której powinniśmy oczekiwać doznań zapachowo-smakowych.

Jako że Kajka nie jest fanką whisky, raczyła się Krakenem w równie świetnej cenie! Coś czuję, że we wrześniu powtórka!

Udostępnij:

Postaw mi wirtualną kawę
Pokaż komentarzeZamknij komentarze

Dodaj komentarz