Przez cały miesiąc na swoim facebookowym profilu dzieliłem się z Wami ciekawostkami i historiami o irlandzkich whiskey, które ostatnio wpadły mi w ręce. Jedną z tych whiskey była popularna i dość rozpoznawalna, pewnie za sprawną dostępności w Biedronce, Bushmills 10.

Bushmills 10 jest najmłodszą z irlandzkich single maltów produkowanych przez destylarnię Old Bushmills. Destylowana 3-krotnie, leżakuje przez co najmniej 10 lat w beczkach po bourbonie i sherry.

Jeśli chcecie dowiedzieć się czy jest to whiskey warta swojej ceny oraz jak pachnie i smakuje, koniecznie czytajcie do końca lub obejrzyjcie moje wideo!

Tradycja i nowoczesność w jednej butelce

Czy wiesz, że Old Bushmills Distillery to jedna z najstarszych destylarni whiskey na świecie? Destylarnia znajduje się w miasteczku Bushmills w Irlandii Północnej i jest jedną z najstarszych licencjonowanych destylarni na świecie, która działa od 1608 roku. Teraz już wiecie skąd ten numer wytłoczony na butelkach. Zakład otrzymał licencję, czyli zgodę na legalne destylowanie, od króla Jakuba I Stuarta i od tamtej pory działa nieprzerwanie, pomimo okresów trudności politycznych i ekonomicznych.

Na początku swojego istnienia, destylarnia produkowała alkohol na potrzeby wewnętrzne, na złote czasy dla irlandzkiej whisky trzeba będzie jeszcze długo poczekać. Dopiero pod koniec XIX wieku, zaczęła eksportować swoje produkty – głównie do Stanów Zjednoczonych i Francji.

Gorzelnia przetrwała tragedię wielkiego głodu w Irlandii i wojny handlowe z Wielką Brytanią. Podczas 13-letniej prohibicji w USA, Bushmills produkował whiskey na eksport, co pomogło utrwalić dobrą reputację destylarni. II Wojna Światowa także oszczędza destylarnie, choć nie odbyło się to bez uszczerbku na “jej zdrowiu”. Niemieckie bombardowania zniszczyły doszczętnie siedzibę firmy w Belfaście. Podobno nadal można zobaczyć ślady starego biura w mieście, podczas spaceru po Dzielnicy Katedralnej. Do połowy XX wieku przetrwało zaledwie pięć lokalnych destylarni/marek whiskey z tamtego okresu: John Powers & Sons, Jameson, Paddy Irish Whiskey, Tullamore DEW i właśnie Bushmills.

Destylarnia Bushmills należy dziś do Proximo Spirits, jednego z międzynarodowych producentów alkoholi na świecie, posiadającym w swoim portfolio marki takie jak: Proper Twelve, Jose Cuervo, rum Kraken czy amerykańską whisky Tin Cup, i nadal jest wiodącym producentem irlandzkiej whiskey. Między 1983 a 2001, wprowadziła do oferty trzy single malt whiskey: 10-letnią, 16-letnią i 21-letnią. 

Ponad 400 lat tradycji pozwoliło gorzelni na zbudowanie niesamowitej opowieści. Historii, która sprawia, że Bushmills do dziś cieszy się popularnością wśród setek tysięcy miłośników irlandzkiej whiskey na całym świecie. 

To warto wiedzieć:

  • Bushmills 10 to irlandzka whiskey single malt, wyprodukowana ze słodu jęczmiennego. Wykorzystanie słodowanego jęczmienia, a nie np. kukurydzy czy żyta, nadaje to jej bardziej wyrazistego zapach i smaku w porównaniu do whiskey typu blended czy pot still.
  • Destylowana jest w miedzianych alembikach (pot stills).
  • Whiskey dojrzewa przez co najmniej 10 lat w beczkach po amerykańskim bourbonie i po hiszpańskim sherry.
  • Whiskey produkowana w Irlandii różni się od szkockiej whisky, między innymi procesem destylacji, rodzajem słodu i sposobem starzenia. Bushmills destyluje swoje whiskey 3-krotnie, wykorzystując przy ich produkcji słodowany i niesłodowany jęczmień. 
  • Gdzie można kupić Bushmills 10? Regularnie pojawia się na półkach Biedronki. Bez problemu znajdziecie go także w sklepach internetowych.
  • Ile powinien kosztować Bushmills 10, aby mówić, że kupiliście go w dobrej cenie? Jeśli znajdziecie go na sklepowej półce w cenie od 90 zł do 120 zł będzie dobrze.
  • Jak i w czym najlepiej pić Bushmillsa? Dla mnie będzie to szklanka i alkohol w temperaturze pokojowej. Możecie też dodać do szkła niewielkiej ilości lodu, gdyby alkohol był dla was za ostry. Jeśli chcielibyście dokładniej przyjrzeć się jak pachnie i smakuję ta irlandzka whisky, koniecznie sięgnijcie po sprawdzone przeze mnie kieliszki do whisky.

Poznaj lepiej smak whisky

Wiesz, że największą ilość aromatów i smaków ukrytych w alkoholu poznasz dzięki specjalnym kieliszkom do degustacji? Kliknij w link i dowiedz się dlaczego.
Sprawdź >

Skąd się wzięła nazwa marki Bushmills? 

Bushmills oznacza „młyny nad rzeką Bush”. Jest to także nazwa miejscowości, w której znajduje się destylarnia marki. Nazywanie marek whisky po lokalnych obiektach geograficznych jest bardzo popularnym zabiegiem.

Bushmills 10 Single Malt

A jak pachnie i smakuje Bushmills 10 Single Malt Whiskey?

Chwytam za szkło i już Wam opowiadam co tam w nim wyczułem.

  • Czyć w nim świeżość. W zapachu wyczułem, wyraźne dla mnie, nuty zielonych owoców, szczególnie jabłek i gruszek, które przeplatają się z miodową słodyczą, żbożowością i subtelnymi nutami mlecznej czekolady i cynamonu. Alkohol jest wyczuwalny, ale nie wpływa on w jakiś negatywny sposób na odbiór tej whiskey. Zbożowość w zapachu o której wspominałem chwilę wcześniej, przypomina mi o tym, że mam tu do czynienia z irlandzką whiskey.
  • Jeśli chodzi o smak, Bushmills 10 wyróżnia się pikantnością, którą można wyczuć już przy pierwszym łyku. Jednakże ta pikantność szybko zanika, ustępując miejsca nutom domowego ciasta z jabłkami i lekkiej taninowości pochodzącej od beczki. Na podniebieniu również można wyczuć subtelne nuty mlecznej czekolady, które wraz ze smakiem ciasta tworzą interesującą mieszankę.

    Swoją drogą, ten Bushmills przypomina mi trochę irlandzką The Whistler o której już Wam opowiadałem w swoich social media. Widzieliście?
  • Posmak chwilę utrzymuje się na języku, jest pikantny, zbożowy, to ciasto o którym przed chwilą wspominałem jest także wyczuwalne.

Ten 10-letni Bushmills to prosty w odbiorze single malt, którego bez głebszej sensoryki, można lać do szklanki i pić z lodem, cieszyć się przy tym, że pijemy coś lepszego niż blend.

To, co ją wyróźnia? Bushmills 10 to, z mojego punktu widzenia, whiskey o delikatnych i prostych smakach, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom łagodniejszych trunków. Zwłaszcza tym, rozpoczynającym odkywanie smaków tego alkoholu. Jest to także, przynajmniej dla mnie, ciekawsza i niewiele droższa pozycja w porównaniu do popularnych irlandzkich blendów. Pamiętając o tym, że ten Bushmills to najmłodszy z całej serii single maltów marki. W portfolio możemy znaleźć także wersje 12, 16, 21, 25 i 30-letnie.

Mam nadzieję, że dzięki moim wskazówkom dowiedzieliście się czegoś ciekawego!

Podoba Ci się mój tekst? Wsprzyj moją twórczość i postaw mi wirtualną kawę.

Postaw mi wirtualną kawę

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o irish whiskey, porozmawiajmy o niej na mojej facebookowej grupie – pogaduchy o whisky. Klikajcie w link i dołączajcie.

Dołącz do mojej grupy na FB

Dołącz do mojej grupy na Facebook gdzie pogaduchy o whisky nie mają końca. Tam wraz z jej społecznością, dzielimi się wiedzą, przepisami na koktajle, recenzjami alkoholi, nowinkami, itd.

KLIKNIJ W PONIŻSZY PRZYCISK.
Dołącz >

Pokaż komentarzeZamknij komentarze

Dodaj komentarz