Proper Twelve Irish Whiskey to popularny i tani irlandzki blend. Znajdziecie go w prawie każdym sklepie w bardzo przystępnej cenie. Na półce rywalizuje z innymi Irlandczykami w swoim zegmencie takimi jak biały Bushmills, Jameson Irish Whiskey czy zielony Tullamore DEW. Whiskey znana jest przede wszystkim z tego, że przez kilka lat należała do Conora McGregora, sportowca i prawdziwej legendy w świecie mixed martial arts. Osiągnięcia i reputacja Irlandczyka sprawiają, że ma on zarówno swoich fanów, jak i przeciwników.
Dziś jednak nie będę oceniać McGregora, świat mieszanych sztuk walki (MMA) jest mi obcy. Skupie się na whiskey. Słyszałem o tym produkcie różne opinie, sami też wielokrotnie mnie o nią pytaliście. Jesteście ciekawi mojego zdania? Czytajcie do końca.
Kim jest Conor McGregor?
Conor McGregor jest zawodnikiem MMA, mieszanych sztuk walki. Już jako nastolatek zaczął uprawiać boks, kickboxing i jujitsu. W 2021 roku McGregor znalazł się na pierwszym miejscu w rankingu najlepiej zarabiających sportowców na świecie magazynu Forbes. Jego majątek wyceniany jest na 200 milionów dolarów.
W 2007 roku odbył swoją pierwszą amatorską walkę z Kieranem Campbellem, którego pokonał przez techniczny nokaut. Po tej walce otrzymał kontrakt w Irish Cage of Truth Promotion. Rok później rzucił pracę hydraulika i przeszedł na zasiłek dla bezrobotnych, aby móc poświęcić więcej czasu na treningi. Rodzice byli rozczarowani synem, jednak ten powtarzał, że w swoje 25 urodziny będzie milionerem.
Obecnie jest mistrzem Cage Warriors w wadze piórkowej i lekkiej. Zdobył Ulitmate Fighting Championship, także w wadze piórkowej i lekkiej. Jest znany z niekonwencjonalnego stylu i spektakularnych nokautów.
Zdjęcia Conora McGregora pochodzą z galerii UFC
Zaskakujące początki whiskey od Conora McGregora
Conor urodził się w dzielnicy Crumlin w Dublinie. Numer 12 w nazwie odnosi się do kodu pocztowego tej części miasta „Dublin 12”. Za to „proper” oznacza „odpowiedni”. Marka reklamuje się hasłem „A proper whiskey from a proper Irishman„. Pierwotnie Conor McGregor chciał nazwać whisky swoim sportowym pseudonimem „Notorius”, jednak inna firma posiadała już do niej prawa.
Skąd sukces tej marki? Czy to tylko zasługa sportowca, który nie tylko podpisywał się pod tym produktem, ale także promował go na swoich kanałach w mediach społecznościowych. Gwiazda MMA ma w sumie ponad 50 milionów obserwujących. To także zasługa osób, które faktycznie mają doświadczenie w branży.
Marka z jej początków należała do Eire Born Spirits, firmy Conora, jego managera Audie Attara oraz Kena Austina. W branży Austin jest starym wyjadaczem. Pracował dla E&J Gallo, Seagrams, razem z raperem Jeezym wypuścił Tequila Avion, a z Dwaynem Johnsonem tequilę Teremana. Austin wiedział, że produkt musi mieć mocny branding, odpowiednie opakowanie, a sama whisky być „bez zarzutu”. Ken Austin zobaczył okazję. Wiedział, że fani MMA piją whisky.
Co lepiej będzie promować irish whiskey niż wojownik, który po zwycięstwie owija się flagą, a jego kawałkiem na wjazd na ring jest cover rebelianckiego kawałka w wykonaniu Sinéad O’Connor? Dodajmy do tego trochę bluzgów, wymieszanych z okazyjnymi wrzutkami w lokalnym galicyjskim… Austin powiedział kiedyś „Jeśli wygooglujesz 'irish whiskey’ to pojawi Ci się zdjęcie, a na nim Conor McGregor, jest esencją irlandzkości”.
Po ogromnym sukcesie medialnym i sprzedażowym jaki odniosła whiskey, Conor sprzedał większą cześć udziałów do markę koncernowi Proximo Spirits, który w swoim portfolio ma takie marki jak: Jose Cuervo czy Kraken.
Jak smakuje Proper Twelve Irish Whiskey?
Co ciekawe, przez jakiś czas irlandzka „whiskey zwycięzców” nie była w ogóle dostępna w Europie – można było kupić ją jedynie w 16 stanach USA. Teraz jest już dostępna prawie w każdym większym sklepie. Blend mistrza MMA jest potrójnie destylowany i leżakuje w beczkach z amerykańskiego dębu po bourbonie przez 3 lata. To mieszanka zbóż i single maltów, w której mają być wyczuwalny delikatny smaki wanilii, miodu i palonego drewna. Z tego co udało mi się znaleźć, whiskey na początku swojej dystrybucji, pochodziła z destylarni Old Bushmills.
„Proper” znaczy poprawny. Sprawdzimy, czy ta irlandzka whisky jest tylko poprawna czy zasługuje na wyższą ocenę.
Aromat: zbożowy i alkoholowy. Trochę nudny i płaski. Dopiero po przelaniu whiskey do kieliszka degustacyjnego, który zatrzymuje wewnątrz aromaty, pojawił się delikatny zapach z biszkoptów i karmelu. Nawet po dolaniu niewielkiej ilości wody, mamy tu do czynienia z bardzo, bardzo podstawowymi nutami zapachowymi.
Smak: pieprzny, alkoholowy, zbożowy. Podobnie jak w przypadku zapachu jest słabo i bez polotu. Jasne, pojawiają się tu taniny – to pewnie te trzy lata w dębowych beczkach. Jednak mam wrażenie, że szybko zostają one zastąpione smakiem alkoholu, który dominuje nad pozostałymi smakami.
Finisz: pieprzny, pikantny, alkoholowy.
Poznaj lepiej smak whisky
Ciekawe drinki z Proper Twelve irish whiskey
Irlandia jest domem whiskey, ale także miejscem z którego pochodzi jeden z moich ulubionych koktajli – Irish Coffee. Do przygotowania Proper Twelve Irish Coffee, oprócz tytułowej whiskey, będziecie potrzebowali gorącej kawy, śmietany i syropu cukrowego. Najlepsze, według mnie, proporcje do tego koktajlu znajdziecie w moim artykule o Irish Coffee.
Proper Twelve and Ginger to także dobry zawodnik – irlandzka kuchnia lubi imbir. Wystarczy, że wypełnisz szklankę lodem, wlejesz 60ml whisky i zalejesz całość ginger ale. Dokładnie wymieszaj i udekoruj ćwiartką limonki.
Kilka słów na koniec
Whiskey Proper No. Twelve to produkt z niskiej „whiskey” półki. Według mnie nieźle nadaje się do mieszania z colą i spożywania na imprezie. Dlaczego tylko tak? Bo to produkt słaby smakowo i zapachowo, mocno alkoholowy. Sprawdzi się tam, gdzie liczy się ilość, a nie jakość. To kolejny alkohol wypuszczony przez gwiazdę. Trunek grał tutaj rolę drugoplanową, w produkcie liczyło się głównie opakowanie whiskey i jego PR, a głównym celem był zysk. Jeśli szukacie smaczniejszej alternatywy, chwytajcie po dowolną Jameson Irish Whiskey. Możecie dołożyć też parę złotych i kupić Bushmills Black Bush. Jeśli chcecie wypić dużo ciekawszą whiskey, na której podpisuje się gwiazda, to z czystym sumieniem mogę polecić Wam amerykański bourbon Wild Turkey Longbranch, z autografem Matthew McConaughey.
Dołącz do mojej grupy na FB
KLIKNIJ W PONIŻSZY PRZYCISK.
Jeśli artykuł Ci się podoba, udostępnij go swoim znajomym.
