Dziś biorę na tapetę kolejny kultowy koktajl, który urzeka swoją prostotą! Whisky Sour, czyli cukier, cytrus i dobra whisky. Czego chcieć więcej? Zanim przejdziemy jednak do receptury, chcę Wam nieco przybliżyć historię tego legendarnego trunku.

Koktajl niby nad wyraz prosty, ale pierwsza wzmianka o nim pojawiła się dopiero w 1862 roku, na łamach pierwszego wydania „Bertenders Guide” Jerry’ego Thomasa. Receptura kształtowała się natomiast od ponad stu lat wcześniej.

Krótka historia koktajlu

Musimy się tym samym przenieść do czasów, kiedy podróże były o wiele dłuższe niż aktualnie. Nie znano procesów pasteryzacji, ani lodówek. Jedzenie bardzo szybko się psuło, podobnie jak woda. W takich warunkach niezwykle trudnym pod względem logistycznym było wyposażenie marynarzy, wyruszających w podróż transatlantycką w wodę i pożywienie. Marynarze byli niedożywieni i przez to podatni na różne choroby – w tym szkorbut. Oprócz tego z powodu deficytu wody raczyli się rumem, a to z kolei szerzyło pijaństwo wśród załóg statków.

W 1740 roku Edward Vernon, komandor Royal Navy, rozporządził zmniejszenie porcji dziennej rumu i polecił go rozcieńczać w proporcji: 4 porcje wody do 1 porcji alkoholu (co i tak było sporą dawką, bo rum w owych czasach miał około 75%) i doprawiać go sokiem z cytryny i brązowym cukrem. Miało to na celu zakonserwowanie napitku na trwającą morską podróż i uzupełnienie witaminy C oraz glukozy u marynarzy.

Żeglarzom nie spodobał się niższy woltaż serwowanego „koktajlu” i szyderczo nazywali go Grog Cocktail od przezwiska komandora Vernona „Old Grograma”, nazywanego tak przez stary płaszcz, który nosił. Whisky Sour ewoluował dość mocno od tamtego czasu. Aby posłuchać o nim więcej i spróbować go z rąk profesjonalisty, udałem się do jednego ze szczecińskich barów.

Na moje zapytanie o Whisky Sour barman Damian klasnął w ręce z zachwytu, mówiąc, że lepiej trafić nie mogłem. Ze śmiechem przyznaje mi rację, że koktajl ten przeszedł sporą transformację od swoich narodzin. Początkowo był to wsypany cukier puder do małej porcji gazowanej wody, wyciśnięty sok z cytryny i solidna porcja Bourbona. Wszystko zasypane lodem, wstrząśnięte i gotowe do spożycia.

Klasyczny Whisky Sour

Składniki do zrobienia drinka:

  • 40 ml szkockiej whisky
  • 30 ml soku z cytryny
  • 15 ml syropu cukrowego
  • Białko jajka (opcjonalnie)
  • Agustury – kilka kropli
  • Wisienka maraskino do dekoracji

Polacane szkło do koktajlu:

  • Tumbler, szklanka z grubym dnem

Przygotowanie koktajlu zaczynamy od schłodzenia tumblera, czyli niskiego szkła barowego. Barman wrzuca do szklanki rozkruszony lód. Robiąc ten koktajl w domu, możemy zamiast wrzucenia lodu, wcześniej włożyć szklanki do lodówki.



Przepis na Whisky Sour

Whisky Sour to koktajl robiony metodą shake, więc barman wsypuje do większego stalowego kubka (tina) lód, zamyka je mniejszym tinem i parę razy wstrząsa, aby go schłodzić. Następnie otwiera ponownie shakery i zadaje klasyczne pytanie: „Na czym robimy koktajl? Szkockiej whisky, irlandzkiej whiskey, amerykańskim bourbonie?”. Poprosiłem o szkocką.

Szef baru zaproponował mi – z racji na wiosenny klimat – Chivas Regal XV, jednak śmiało możecie też sięgnąć po Chivas Regal 12. Przez finiszowanie w beczkach po koniaku z dystryktu Grande Champagne, został on wzbogacony o nuty suszu owocowego, gruszek i karmelu, jest też łagodniejszy w smaku w przeciwieństwie do klasycznej dwunastki.

Porcja Chivasa wędruje w barmańskim kubku, a tuż za nią także porcja soku z cytryny. Barman radzi, że jeżeli chcemy uzyskać więcej soku z jednego owocu, najlepiej przed wyciśnięciem zalać go wrzątkiem. Struktura cytryn dzięki temu zabiegowi pęka i łatwiej wydobyć z niej sok.

Następny krok to syrop cukrowy. Czemu nie cukier puder? Odpowiedź jest bardzo prosta –  trudno na szybko rozpuścić cukier w małej ilości wody. Lepiej zrobić wcześniej syrop cukrowy, który ma bardziej kremową konsystencję i nie ma obawy przed tym, że kryształki cukru nieprzyjemnie dostaną nam się między zęby. Aby zrobić tzw. simple syrup, należy do wrzątku wsypać cukier (w proporcji 1 porcji cukru na 0,7 porcji wody).

Teraz kilka kropli Angostury jako dodatek. Chociaż w oficjalnym przepisie IBA, międzynarodowej organizacji barmańskiej, nie ma po niej śladu, to na barach przyjęła się jej obecność w recepturze koktajlu. Prawdopodobnie jakiś barman rozpędził się mając do zrobienia wódkę oraz whisky sour i doprawił Angosturą obydwa koktajle. Okazało się, że w obu przypadkach bitters poprawia smak. Tym samym aplikowanie go do Whisky Sour stało się z czasem normą.

Barman patrzy na mnie i pyta czy dodajemy białko. Zastanawia mnie, w jakim celu mielibyśmy to zrobić. Barman tłumaczy, że koktajl dzięki temu będzie bardziej kremowy. Konsystencja gęstnieje, co idealnie pasuje do zimowego klimatu. Damian przyznaje, że latem woli pić Whisky Sour bez białka, bo jest lżejszy i delikatniejszy. Natomiast zimą nie wyobraża sobie koktajlu bez tego składnika! Przekonał mnie i próbuję z białkiem.

Whisky Sour z białkiem jajka

Koktajl już wstrząśnięty i przelany do szklanki na odsączony lód. Zdziwiło mnie tylko podwójne shakeowanie Damiana. Raz z kilkoma kostkami lodu, a drugi tylko z jedną. W odpowiedzi słyszę, że za pierwszym razem jedynie schłodził shaker, a następne posłużyło mu do ubicia białka, aby otrzymać kremową pianę.

Ostatnim etapem jest zamknięcie porów palnikiem w piance Whisky Sour, aby żadne aromaty z koktajlu nie uciekały. Ponadto Damian aromatyzuje go olejkami eterycznymi ze skórki z pomarańczy. Daje to ciekawe wrażenie – koktajl nieco inaczej pachnie i smakuje.


Zobaczcie także: przepisy na drinki z whisky.


Zostało mi ostatnie pytanie

Ostatnim pytaniem, jakie zadałem barmanowi to możliwość zastąpienia shaker’a w domu, dzięki czemu możemy przyrządzić taki koktajl również w domowym zaciszu. Damian odpowiada, że można ewentualnie wstrząsnąć wszystkie składniki w czystym słoiku, ale wtedy drink traci trochę uroku. Natomiast shaker można kupić już w wielu sklepach z artykułami kuchennymi, nawet od 30 zł. Przy zakupie warto zwrócić uwagę na to, czy wszystkie elementy idealnie do siebie pasują, aby nam nie przeciekał.

Whisky Sour ze szkocką whisky Chival Regal XV

Whisky Sour nie musi być nudne, zrób je po swojemu:

  • Eksperymentuj z alkoholem. Zmień swoją ulubioną whisky na rum, gin, koniak, bourbon.
  • Wykorzystaj inny bitters.
  • Zrób tego drinka bez białka.
  • Zamiast soku z cytryny wykorzystaj sok z limonki.
  • Zmień klasyczny syrop cukrowy na kostkę cukru, syrop klonowy, syrop cukrowy z cukru muscovado, syrop z brązowego cukru.

Dajcie znać w komentarzach, czy również jesteście fanami tego nieco kwaśnego, ale jakże zbalansowanego towarzysza wieczoru.

Dołącz do mojej grupy na FB

Dołącz do mojej grupy na Facebook gdzie pogaduchy o whisky nie mają końca. Tam wraz z jej społecznością, dzielimi się wiedzą, przepisami na koktajle, recenzjami alkoholi, nowinkami, itd.

KLIKNIJ W PONIŻSZY PRZYCISK.
Dołącz >

Podziel się!

Postaw mi wirtualną kawę
Pokaż komentarzeZamknij komentarze
  • Grzegorz
    Posted 24 sierpnia 2019 at 20:36 0Likes

    Mój absolutny faworyt, każdy barman ma swoją wersję, dlatego warto próbować w różnych miejscach i szukać swoich smaków.

    • Mariusz Kowalczyk
      Posted 24 sierpnia 2019 at 23:04 0Likes

      Zgadzam się z Tobą, sam miałem okazje spróbować wielu wersji i muszę Ci powiedzieć, że ta z przepisu na ten moment smakuje mi najbardziej. Masz swoją ulubioną wersję?

  • Kamil
    Posted 15 grudnia 2019 at 10:09 0Likes

    Biorę na tapet, nie na tapetę. Pozdrawiam

Dodaj komentarz