Doskonale pamiętam smak Singleton 12, i odkrycie tej whisky na karcie alkoholi w koktajl barze – 17 Schodów. W tamtym czasie była to jeden z pierwszych whisky single malt jakie piłem. Wyobraźcie sobie moje zaskoczenie kiedy jeszcze jako smakosz whisky z colą, wsadzeniu nosa do kieliszka degustacyjnego – takiego na wysokiej nóżce, i poczułem w nim coś więcej niż tylko „zapach whisky”. Mówię Wam, to dopiero było WOW.
Choć od tamtego momentu mineło już kilka lat. Po dłuższej przerwie wracam do 12-letniej whisky Singleton aby napisać ten tekst.
Skąd pochodzi The Singleton of Dufftown
Destylarnię Dufftown w 1895 roku, u szczytu boomu szkockiej whisky, założyli Peter Mackenzie oraz wspólnicy, tworząc spółkę Dufftown – Glenlivet Distillery Co. Jednym z podstawowych celów biznesowych destylarnii była produkcja whisky pod blendy sygnowane przez P. Mackenzie & Co, właściciela destylarni Blair Athol. Już wtedy w okolicy miasteczka Dufftown, leżącego w sercu regionu Speyside, działało kilka rozwijających się destylarnii: Convalmore, Mortlach, Glenfiddich, Balvenie.
Niestety ich szczęście trwało krótko i szybko się skończyło. Szkocki rynek whisky załamał się, zmuszając gorzelników do skupienia się na eksporcie swoich produktów, co po wprowadzeniu w 1919 roku prohibicji w Stanach Zjednoczonych, nie było proste.
Po uchyleniu ustawy w 1933 r. rynek whisky powoli wracał do czasów dawnej świetności. Firmę wraz z destylarnią kupiła firma Arthur Bell & Sons Ltd, znana z produkcji whisky mieszanej o nazwie Bell’s.
W 1985 roku Arthur Bell & Sons Ltd zostaje kupiona przez firmę Guinness. 12 lat później, w 1997, fuzja Guinness i Grand Metropolitan, daje zaczątek firmie Diageo.
Jak dziś wygląda portfolio The Singleton?
Marka Singleton powstaje w 2006 roku z podstawową wersją whisky – Singleton Dufftown 12. Rok później, do sprzedaży trafia Singleton Dufftown 15. Singleton Dufftown 18 ukazuje się na rynku w 2011 roku. W 2014 roku whisky z Dufftown zostały rozszerzone o wersje bez deklaracji wieku – Tailfire, Sunray, Spey Cascade i Singleton Malt Master’s Selection.
Więcej na ten temat możecie przeczytać w Rozmowy destylowane z The Singleton Whisky
Dziś Singleton produkowany jest w trzech destylarniach: Dufftown, Glen Ord oraz Glendullan. The Singleton of Dufftown sprzedawana jest na rynku europejskim, Glen Ord trafia na rynki azjatyckie, a Glendullan można kupić w Stanach Zjednoczonych.
Podczas finałów World Class 2019 – najbardziej prestiżowego konkursu barmańskiego świata. Marka Singleton miała przygotowaną dedykowaną strefę na której poza świtnie smakującymi koktajlami można było posłuchać prelekcji i zgarnąć kilka nagród w przygotowanych na tę okazję konkursach. Jeśli jesteście ciekawi jak wygląd World Class od środka zobaczcie poniższe wideo.
Jak smakuję Singleton 12?
W zapachu: delikatny aromat jabłek, sucha trawa, słodu jęczmiennego (zbożowy zapach), dębina, orzechy laskowe.
Smak: słodkie toffi, orzechy laskowe, płatki owsiane, trochę zbożowości, jabłka, gruszki – tak ogólnie sporo owoców, przyprawy, w tym cynamon.
Finisz: bardzo krótki, słodki, delikatnie pikantny
Nie trzeba mieć za sobą lat degustacji aby stwierdzić, że nie jest to whisky złożona w aromacie i smaku, skomplikowana, wyrafinowana i zapadająca w pamięci. Cena Singleton w Lidlu, to około 90 zł, uważam jednak, że za tę cenę, to whisky dobra na początek. Serio! Moim zdaniem nawet niewprawiony smakosz, poczuję różnicę pijąc tę whisky w zestawieniu z przeciętnym blędem. Co dla osoby rozpoczynającej swoją whisky przygodę zrobi różnicę. Oczywiście trudno to zestawić z Aultmore 12 czy Glenfiddich 15, ale jestem przekonany, że prędzej czy później i te whisky będziecie mieli okazję poznać.
Poznaj lepiej smak whisky
Znasz już moją opinię na temat tej whisky, teraz to ja chętnie poznam Twoją. Dlatego też właśnie teraz chcę zaprosić Cię do swojej grupy na FB – pogaduchy o whisky. Wymieniami się poglądami, szukamy ciekawych promocji, rozmawiamy o alkoholu (co ciekawe nie tylko o whisky), itd. Nawet jeśli nie uważasz się za znawcę whisky, dołączaj! To świetna okazja abyś dowiedział się o tym oraz innych alkoholach czegoś więcej.
Dołącz do mojej grupy na FB
KLIKNIJ W PONIŻSZY PRZYCISK.
Artykuł był ciekawy? Udostępnij!